Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 grudnia 2025 15:33
Reklama
Reklama

Kolejni naganiacze z zarzutami za promowanie systemów typu piramida podziel się Facebook Twitter +

Prezes UOKiK Tomasz Chróstny postawił zarzuty trzem przedsiębiorcom, którzy namawiali w internecie i podczas różnych wydarzeń do inwestowania w FutureNet, FutureAdPro lub przystępowania do sieci NetLeaders. To systemy promocyjne typu piramida, a ich tworzenie, prowadzenie i propagowanie jest zakazane i uznawane za nieuczciwą praktykę rynkową.

Przedsiębiorcom grożą kary pieniężne. Pod koniec grudnia 2020 r. prezes UOKiK nałożył pierwszą karę za naganianie o systemach promocyjnych typu piramida – na youtubera Damiana Żukiewicza (INVESTPROVIDER). Teraz postawił zarzuty kolejnym trzem przedsiębiorcom, którzy propagowali tego typu zakazane projekty. Są to: Mateusz Gużda (dawniej „iPrime Consulting” Mateusz Gużda z Kluczborka), Zbigniew Lemański (były członek rady nadzorczej i likwidator spółki B3Team S.A. z Wrocławia, w której członkiem zarządu był m.in. Damian Żukiewicz) oraz Bartłomiej Żukiewicz (zawieszona działalność Bartłomiej Żukiewicz Investment z Wrocławia). Zarzuty dotyczą promowania systemów promocyjnych typu piramida, czyli projektów obiecujących zyski uzależnione głównie od wprowadzenia do systemu kolejnych osób, a nie od sprzedaży czy konsumpcji produktów. Ich organizowanie i propagowanie jest prawnie zakazane.

- Naganianie na systemy promocyjne typu piramida to nieuczciwa praktyka rynkowa, która może skutkować poważnymi stratami finansowymi, a niekiedy ludzkimi tragediami. Konsumenci, którzy uwierzą w obiecywane przez naganiaczy wysokie i łatwo osiągalne zyski, mogą stracić zainwestowane pieniądze, a nawet popaść w długi. Tego typu systemy zawsze w końcu upadają, a zarabiają na nich ich organizatorzy oraz naganiacze – osoby je promujące. Ich działania są nie tylko bezprawne, ale także naganne etycznie. Będziemy konsekwentnie walczyć z naganiaczami, propagowanie systemów typu piramida nie może się opłacać – mówi Tomasz Chróstny, Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Przedsiębiorcy zachęcali na swoich stronach internetowych, w mediach społecznościowych, w serwisie Youtube i podczas organizowanych wydarzeń do rejestrowania się w opisanych systemach, wpłacania do nich pieniędzy i wprowadzania kolejnych osób. Kusili przy tym wizją łatwych, wysokich zysków i egzotycznych podróży.

Systemy promocyjne typu piramida maskowane są hasłami „program”, „inwestycje”, „zarabianie w internecie”, „zarabianie w domu”, „platforma reklamowa”. Często uwiarygadniają je celebryci, który uczestniczą w organizowanych przez właścicieli systemów i naganiaczy eventach reklamujących oszukańcze projekty. Niekiedy wykorzystywane są do tego wizerunki znanych osób – aktorów, biznesmenów czy sportowców, wykradzione przez nieuczciwych przedsiębiorców, aby promować nielegalne przedsięwzięcie.

Część tego rodzaju przedsięwzięć może mieć również charakter tzw. piramidy finansowej, czyli przestępstwa oszustwa (art. 286 Kodeksu karnego) odbywającego się w zorganizowany sposób. W takiej sytuacji najlepiej poinformować organy ścigania (policję, prokuraturę).

Pomoc dla konsumentów:

Tel. 801 440 220 lub 22 290 89 16 – infolinia konsumencka
E-mail: [email protected]


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
Reklama
Reklama