Wczoraj do mieszkanki naszego miasta zadzwonił nieznany mężczyzna. Rozmówca poinformował 81-latkę, że jest policjantem. Oszust wypytywał seniorkę o oszczędności i przestrzegał, przed ich utratą. Jako możliwość podał, że może je zabezpieczyć. Kobieta przyznała rozmówcy, że ma dużą ilość gotówki. By potwierdzić tożsamość rzekomego policjanta, nie rozłączając się wybrała na klawiaturze numer 997. Następnie, nadal nie przerywając połączenia, wykonywała wszystkie polecenia, by ostatecznie spakować 61 000 złotych do 2 reklamówek, które wyrzuciła przez okno. Całe zdarzenie miało miejsce po godzinie 16, w centrum miasta. Niestety, gdy kobieta kilkadziesiąt minut później zadzwoniła na numer alarmowy, pieniędzy pod oknami już nie było.
Policjanci po raz kolejny przypominają:
- prawdziwi stróże prawa nigdy nie proszą o przekazanie gotówki czy danych do logowania
- nie pytają o posiadane pieniądze przez telefon
- w przypadku każdej podejrzanej rozmowy z nieznajomym, należy niezwłocznie rozłączyć się (odłożyć słuchawkę) i zadzwonić na numer alarmowy 112
- w przypadku, gdy już przelaliśmy pieniądze albo podaliśmy dane do logowania, trzeba jak najszybciej skontaktować się z Policją oraz bankiem. Szybka reakcja daje bowiem szansę na zablokowanie lub cofnięcie transakcji!
Źródło: KMP w Kielcach













Napisz komentarz
Komentarze