Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 09:21
Reklama
Reklama
Konserwator zabytków spotkał się z mieszkańcami Skarżyska

O dziedzictwie kolejowym i remoncie MCK

W Miejskim Centrum Kultury w Skarżysku-Kamiennej odbyło się otwarte spotkanie z wojewódzkim konserwatorem zabytków. Dyskusja skupiła się na dziedzictwie kolejowym miasta, a mieszkańcy mogli dowiedzieć się o prerogatywach urzędu konserwatora oraz zaczerpnąć informacji na temat należytej ochrony zabytków.
Kliknij aby odtworzyć

Krzysztof Myśliński, wojewódzki konserwator zabytków, rozpoczął cykl spotkań z mieszkańcami regionu. Celem wydarzeń jest zwiększenie bezpośredniego kontaktu z lokalnymi społecznościami. Za nami już spotkania w Suchedniowie i Pińczowie. Jako trzeci punkt na mapie województwa, konserwator odwiedził Skarżysko. Dyskusja skupiła się na kolejowym dziedzictwie miejscowości.

Zobacz także:

Po tym muszą zostać ślady. Te ślady jeszcze w Skarżysku są. Ale nie zawsze są odpowiednio zadbane. To jest np sprawa tego gimnazjum przy zakładach Mesko. Takich obiektów, które w Skarżysku powinny być chronione jest znacznie więcej - mówił Krzysztof Myśliński, wojewódzki konserwator zabytków. 

To przede wszystkim kompleks parowozowni, czy budynek Związkowca. Ale podjęto także dyskusję nad planowanym remontem budynku MCK.

Jest to budynek o naprawdę unikatowej wartości. Architektonicznej i historycznej, dlatego, że jest trudna i ciągle jeszcze nieprzewartościowana przeszłość. A ponieważ wiem, że miasto planuje remont budynku, bardzo byśmy nie chcieli aby jego remont wiązał się z "unowocześnieniem". Zwłaszcza jeśli chodzi o to co widzimy na zewnątrz - komentował konserwator. 

Myśliński zwracał szczególną uwagę, że posiadanie zabytku jest przede wszystkim obowiązkiem dla właściciela. Urząd konserwatora niejako jest jedynie organem kontrolnym. Dbanie o wspólną przestrzeń z kolei, jest powinnością wszystkich stron.

Konserwatorzy zabytków są urzędnikami, a obarcza się nas winą za to, że coś niszczeje. Tak jakbyśmy mogli wyjść zza biurek i te cegły poukładać oraz dachy ponaprawiać. Tak niestety się nie da, musimy robić to wspólnie. Ochrona zabytków jest wspólnym zadaniem: właścicieli, społeczności, działaczy, aktywistów, władz samorządowych nawet jeśli nie są właścicielami - dodawał konserwator. 

Myśliński zapowiada kontynuację otwartych spotkań. Kolejne, już po wakacjach, ma odbyć się w Ostrowcu Świętokrzyskim.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
Reklama
Reklama