Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

„Tratwy” jednym z pomysłów na powodzie w Kielcach

Choć problem podtopień i zalewania ulic w Kielcach nie jest nowy, to ostanie opady przypomniały o naglącej potrzebie rozwiązania tego zjawiska. Radni PiS podczas spotkania z dziennikarzami mówili o swoich pomysłach i krytykowali prezydent Kielc za brak działań w tym temacie.
Kliknij aby odtworzyć

Wystarczy, że kilka minut popada deszcz w Kielcach i już tworzą się kałuże, na drogach robi się niebezpiecznie, a gdy opady są intensywne to nie brakuje podtopień i sytuacja robi się tragiczna. Problem znany jest w Kielcach od wielu lat.  

Co należy zrobić w tej kwestii? Radni PiS maja wiele pomysłów. 
Czy to wystarczy?

Radni miejscy PiS wystąpili także z apelem do prezydentki Agaty Wojdy by zwiększyła budżet na utrzymanie czystości w mieście. Marcin Stępniewski zadeklarował w tej sprawie współpracę ponad podziałami. Wiadomo, że dodatkowe sprzątanie miasta będzie kosztowne. Gdzie szukać pieniędzy? Na to pytanie radni PiS również mają gotową odpowiedź.

Radny Wiesław Koza omawiając trudna sytuacje mieszkańców, których posesje znajduja się przy rzece Lubrzanka, radził prezydentce Kielc:

- Zamiast robić ścieżki rowerowe, niech Pani prezydent zrobi tratwy.

Roczne utrzymanie studzienek kanalizacyjnych w Kielcach kosztuje 800 tysięcy złotych. Radni PiS postulują, by zwiększyć tę kwotę dwukrotnie.  

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
Reklama
Reklama