Mateusz Erle
Rusza przebudowa linii kolejowej nr 8 relacji Skarżysko-Kamienna – Tumlin. W ramach zadania, tereny kolejowe w Suchedniowie czeka duża metamorfoza, ale to nie jedyne zmiany jakie PKP wprowadza.
Zakres jest bardzo szeroki, bo przebudowana zostanie cała linia kolejowa, perony, również dworzec. Także zmieni się tutaj całe otoczenie. Ale stoimy też przed takim zagrożeniem, taką mamy informację, że pociągi pośpieszne TLK i IC nie będą się zatrzymywały w Suchedniowie - informuje Dariusz Miernik, Burmistrz Suchedniowa.
Pociągi dalekobieżne zatrzymują się na stacji w Suchedniowie od ponad 30 lat. Nowy rozkład jazdy ma wejść w życie w połowie grudnia. Urząd Miasta i Gminy protestuje, wspólnie z Radą Miejską został wystosowany apel w tej sprawie.
Skierowaliśmy prośbę o pomoc do parlamentarzystów, do Wojewody, do Zarządu Powiatu Skarżyskiego. Nasza prośba spotkała się z duży odzewem. Spotkałem się też z radnym województwa świętokrzyskiego, Jerzym Materkiem, który też wprowadził punkt do porządku obrad sejmiku. Dzięki temu też podjęta została w sejmiku uchwała i apel o zatrzymywanie się tych pociągów - dodaje Burmistrz.
Podobną uchwałę przyjął także Zarząd Powiatu Skarżyskiego, który również nie zgadza się na wprowadzane zmiany.
Zobacz także:
Maciej Dutkiewicz, rzecznik PKP Intercity twierdzi, że decyzja jest wynikiem rozpoczynających się prac modernizacyjnych linii kolejowej. Jego zdaniem, również liczba pasażerów korzystających z pociągów pośpiesznych na stacji Suchedniów była niska.
Nie zgadzam się z takim stwierdzeniem. To nie tylko mieszkańcy Suchedniowa korzystają z tej stacji. Mam sygnały też od włodarzy ościennych gmin, że dużo mieszkańców przyjeżdża tu korzystać ze stacji i pociągów dalekobieżnych - wyjaśnia Burmistrz.
Mamy wszyscy takie doświadczenia, że każda przebudowa i odnowienie infrastruktury powoduje to, że tych osób korzystających jest więcej - dodaje Cezary Błach, członek zarządu powiatu skarżyskiego.
Sami mieszkańcy nie kryją niezadowolenia z decyzji PKP. Ich zdaniem pogorszy to sposób dojazdów na uczelnie czy do pracy. Brak pociągów pośpiesznych wpłynie także na ruch turystyczny regionu. Samorządy nie wykluczają dalszej walki, nawet jeśli nie uda się zmienić planowanego rozkładu jazdy.
Napisz komentarz
Komentarze