Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 26 grudnia 2025 05:27
Reklama
Reklama

Artykuły

Wesela są droższe o 10-15 procent przez pandemię i wzrost cen
Wesela są droższe o 10-15 procent przez pandemię i wzrost cen
W czasie pandemii młodzi planują uroczystości ślubne i weselne na 2-4 miesiące przed tym wydarzeniem, a nie kilka lat wcześniej - mówią eksperci pytani przez PAP. Z powodu drożejących produktów na rynku, koszty organizacji wesela wzrosły o 10-15 proc. "Przez pandemię pary młode zmieniły sposób planowania swoich uroczystości ślubno-weselnych z długoterminowego, rok-dwa do przodu, do krótkoterminowego, ograniczającego się do 2-4 miesięcy" - powiedziała PAP Valentina Pokrovskaya z Polskiego Stowarzyszenia Konsultantów Ślubnych. Dodała, że zdarzają się też zapytania z zaledwie 2-3-tygodniowym wyprzedzeniem.   Jak wskazała, większość nowożeńców zaplanowało swoje uroczystości weselne pod koniec czerwca, w lipcu i w pierwszej połowie sierpnia, pamiętając o doświadczeniach z zeszłego roku, kiedy wesela mogły odbywać się w zasadzie bez restrykcji dopiero w tym okresie. "Z tego względu sezon 2021 jest dla nas szczególnie intensywny, a śluby i wesela odbywają się w zasadzie każdego dnia tygodnia - od poniedziałku do niedzieli" - podała.   Konsultantka zwróciła uwagę, że sezon 2021 jest w dużej mierze „podwójnym rocznikiem” - wiele przyjęć planowanych na 2020 zostało przeniesionych na ten rok. "Pozorny duży ruch jest tak naprawdę próbą wyjścia firm +na prostą+ po ciężkim ubiegłorocznym sezonie. Wiele osób stara się realizować w okresie letnim jak najwięcej zleceń, bo widmo czwartej fali pandemii i ponownego zamknięcia sektora po wakacjach jest dla nich poważnym zagrożeniem" - wskazała Pokrovskaya.   Jej zdaniem wiele osób czeka na całkowite zniesienie limitów, żeby zorganizować duże wesele. "Ale część nowożeńców zmieniło swoje plany i zamiast wielkiego przyjęcia, zdecydowali się na mniejsze grono gości, poświęcając więcej uwagi detalom i specjalnym atrakcjom" - zaznaczyła.   Dodała, że większość par młodych nie ogranicza wydatków np. na dekoracje czy dodatkowe atrakcje, ale zamiast kilku mniejszych wybierają jedną, bardziej "zjawiskową".   "Podczas pandemii wzrosło zainteresowanie uroczystościami plenerowymi, z tańcami na świeżym powietrzu i ten trend może pozostać z nami na dłużej, bo takie uroczystości mają niepowtarzalny klimat" - oceniła.   W czasie pandemii wzrosły koszty organizacji przyjęć weselnych. "Średni wzrost ogólnych kosztów wesela to 10-15 proc., przy czym np. w gastronomii, dekoracjach jest on wyższy, natomiast w przypadku fotografów, wideo-ekipy czy usług DJ-a - niższy" - wskazała.   Jak zaznaczyła, nie brakuje opinii, że wzrost kosztów powiązany jest z chęcią odrobienia strat z zeszłego roku przez branżę. "Nie jest to prawdą. Wzrost cen to odpowiedź na zmiany rynkowe" - powiedziała. Jej zdaniem koszty usług ślubno-weselnych zdrożały proporcjonalnie do wzrostu cen powiązanych produktów i obsług. "Weźmy np. wzrost cen żywności, koszty utrzymania pracowników, cen paliwa, czy koszty sprowadzenia towarów z Chin wykorzystywanych np. do wystroju i dekoracji" - wymieniła.   Zdrożały też kwiaty, gdyż producenci do ostatniej chwili nie wiedzieli, czy i kiedy sezon ruszy, oraz jakie będą obowiązywać limity na weselach - a co za tym idzie, jakie będzie faktyczne zapotrzebowanie na kwiaty.   Konsultantka zwróciła uwagę, że w wielu przypadkach usługodawcy musieli także dostosować się do wymagań epidemicznych, co również wpłynęło na wzrost kosztów wyjściowych. "Do tego doszły koszty dodatkowe, jak np. koszty testów na COVID w przypadku wesel międzynarodowych" - podała.   Pokrovskaya w imieniu branży ślubnej zaapelowała do władz o więcej informacji na temat możliwości organizowania przyjęć w obliczu ewentualnej czwartej fali pandemii, oraz ogłaszanie ewentualnych zmian w limitach z większym wyprzedzeniem. "Biorąc pod uwagę dużą liczbę osób zaszczepionych, liczymy na to, że nie zostaniemy całkowicie zamknięci" - dodała.   Z danych Ministerstwa Zdrowia wynika, że do 13 sierpnia 2021 r. w pełni zaszczepionych w Polsce jest ponad 18 mln osób. Źródło: PAP 15.08.2021 07:33
Wesela są droższe o 10-15 procent przez pandemię i wzrost cen
Wesela są droższe o 10-15 procent przez pandemię i wzrost cen
W czasie pandemii młodzi planują uroczystości ślubne i weselne na 2-4 miesiące przed tym wydarzeniem, a nie kilka lat wcześniej - mówią eksperci pytani przez PAP. Z powodu drożejących produktów na rynku, koszty organizacji wesela wzrosły o 10-15 proc. "Przez pandemię pary młode zmieniły sposób planowania swoich uroczystości ślubno-weselnych z długoterminowego, rok-dwa do przodu, do krótkoterminowego, ograniczającego się do 2-4 miesięcy" - powiedziała PAP Valentina Pokrovskaya z Polskiego Stowarzyszenia Konsultantów Ślubnych. Dodała, że zdarzają się też zapytania z zaledwie 2-3-tygodniowym wyprzedzeniem.   Jak wskazała, większość nowożeńców zaplanowało swoje uroczystości weselne pod koniec czerwca, w lipcu i w pierwszej połowie sierpnia, pamiętając o doświadczeniach z zeszłego roku, kiedy wesela mogły odbywać się w zasadzie bez restrykcji dopiero w tym okresie. "Z tego względu sezon 2021 jest dla nas szczególnie intensywny, a śluby i wesela odbywają się w zasadzie każdego dnia tygodnia - od poniedziałku do niedzieli" - podała.   Konsultantka zwróciła uwagę, że sezon 2021 jest w dużej mierze „podwójnym rocznikiem” - wiele przyjęć planowanych na 2020 zostało przeniesionych na ten rok. "Pozorny duży ruch jest tak naprawdę próbą wyjścia firm +na prostą+ po ciężkim ubiegłorocznym sezonie. Wiele osób stara się realizować w okresie letnim jak najwięcej zleceń, bo widmo czwartej fali pandemii i ponownego zamknięcia sektora po wakacjach jest dla nich poważnym zagrożeniem" - wskazała Pokrovskaya.   Jej zdaniem wiele osób czeka na całkowite zniesienie limitów, żeby zorganizować duże wesele. "Ale część nowożeńców zmieniło swoje plany i zamiast wielkiego przyjęcia, zdecydowali się na mniejsze grono gości, poświęcając więcej uwagi detalom i specjalnym atrakcjom" - zaznaczyła.   Dodała, że większość par młodych nie ogranicza wydatków np. na dekoracje czy dodatkowe atrakcje, ale zamiast kilku mniejszych wybierają jedną, bardziej "zjawiskową".   "Podczas pandemii wzrosło zainteresowanie uroczystościami plenerowymi, z tańcami na świeżym powietrzu i ten trend może pozostać z nami na dłużej, bo takie uroczystości mają niepowtarzalny klimat" - oceniła.   W czasie pandemii wzrosły koszty organizacji przyjęć weselnych. "Średni wzrost ogólnych kosztów wesela to 10-15 proc., przy czym np. w gastronomii, dekoracjach jest on wyższy, natomiast w przypadku fotografów, wideo-ekipy czy usług DJ-a - niższy" - wskazała.   Jak zaznaczyła, nie brakuje opinii, że wzrost kosztów powiązany jest z chęcią odrobienia strat z zeszłego roku przez branżę. "Nie jest to prawdą. Wzrost cen to odpowiedź na zmiany rynkowe" - powiedziała. Jej zdaniem koszty usług ślubno-weselnych zdrożały proporcjonalnie do wzrostu cen powiązanych produktów i obsług. "Weźmy np. wzrost cen żywności, koszty utrzymania pracowników, cen paliwa, czy koszty sprowadzenia towarów z Chin wykorzystywanych np. do wystroju i dekoracji" - wymieniła.   Zdrożały też kwiaty, gdyż producenci do ostatniej chwili nie wiedzieli, czy i kiedy sezon ruszy, oraz jakie będą obowiązywać limity na weselach - a co za tym idzie, jakie będzie faktyczne zapotrzebowanie na kwiaty.   Konsultantka zwróciła uwagę, że w wielu przypadkach usługodawcy musieli także dostosować się do wymagań epidemicznych, co również wpłynęło na wzrost kosztów wyjściowych. "Do tego doszły koszty dodatkowe, jak np. koszty testów na COVID w przypadku wesel międzynarodowych" - podała.   Pokrovskaya w imieniu branży ślubnej zaapelowała do władz o więcej informacji na temat możliwości organizowania przyjęć w obliczu ewentualnej czwartej fali pandemii, oraz ogłaszanie ewentualnych zmian w limitach z większym wyprzedzeniem. "Biorąc pod uwagę dużą liczbę osób zaszczepionych, liczymy na to, że nie zostaniemy całkowicie zamknięci" - dodała.   Z danych Ministerstwa Zdrowia wynika, że do 13 sierpnia 2021 r. w pełni zaszczepionych w Polsce jest ponad 18 mln osób. Źródło: PAP 15.08.2021 07:33
Wesela są droższe o 10-15 procent przez pandemię i wzrost cen
Wesela są droższe o 10-15 procent przez pandemię i wzrost cen
W czasie pandemii młodzi planują uroczystości ślubne i weselne na 2-4 miesiące przed tym wydarzeniem, a nie kilka lat wcześniej - mówią eksperci pytani przez PAP. Z powodu drożejących produktów na rynku, koszty organizacji wesela wzrosły o 10-15 proc. "Przez pandemię pary młode zmieniły sposób planowania swoich uroczystości ślubno-weselnych z długoterminowego, rok-dwa do przodu, do krótkoterminowego, ograniczającego się do 2-4 miesięcy" - powiedziała PAP Valentina Pokrovskaya z Polskiego Stowarzyszenia Konsultantów Ślubnych. Dodała, że zdarzają się też zapytania z zaledwie 2-3-tygodniowym wyprzedzeniem.   Jak wskazała, większość nowożeńców zaplanowało swoje uroczystości weselne pod koniec czerwca, w lipcu i w pierwszej połowie sierpnia, pamiętając o doświadczeniach z zeszłego roku, kiedy wesela mogły odbywać się w zasadzie bez restrykcji dopiero w tym okresie. "Z tego względu sezon 2021 jest dla nas szczególnie intensywny, a śluby i wesela odbywają się w zasadzie każdego dnia tygodnia - od poniedziałku do niedzieli" - podała.   Konsultantka zwróciła uwagę, że sezon 2021 jest w dużej mierze „podwójnym rocznikiem” - wiele przyjęć planowanych na 2020 zostało przeniesionych na ten rok. "Pozorny duży ruch jest tak naprawdę próbą wyjścia firm +na prostą+ po ciężkim ubiegłorocznym sezonie. Wiele osób stara się realizować w okresie letnim jak najwięcej zleceń, bo widmo czwartej fali pandemii i ponownego zamknięcia sektora po wakacjach jest dla nich poważnym zagrożeniem" - wskazała Pokrovskaya.   Jej zdaniem wiele osób czeka na całkowite zniesienie limitów, żeby zorganizować duże wesele. "Ale część nowożeńców zmieniło swoje plany i zamiast wielkiego przyjęcia, zdecydowali się na mniejsze grono gości, poświęcając więcej uwagi detalom i specjalnym atrakcjom" - zaznaczyła.   Dodała, że większość par młodych nie ogranicza wydatków np. na dekoracje czy dodatkowe atrakcje, ale zamiast kilku mniejszych wybierają jedną, bardziej "zjawiskową".   "Podczas pandemii wzrosło zainteresowanie uroczystościami plenerowymi, z tańcami na świeżym powietrzu i ten trend może pozostać z nami na dłużej, bo takie uroczystości mają niepowtarzalny klimat" - oceniła.   W czasie pandemii wzrosły koszty organizacji przyjęć weselnych. "Średni wzrost ogólnych kosztów wesela to 10-15 proc., przy czym np. w gastronomii, dekoracjach jest on wyższy, natomiast w przypadku fotografów, wideo-ekipy czy usług DJ-a - niższy" - wskazała.   Jak zaznaczyła, nie brakuje opinii, że wzrost kosztów powiązany jest z chęcią odrobienia strat z zeszłego roku przez branżę. "Nie jest to prawdą. Wzrost cen to odpowiedź na zmiany rynkowe" - powiedziała. Jej zdaniem koszty usług ślubno-weselnych zdrożały proporcjonalnie do wzrostu cen powiązanych produktów i obsług. "Weźmy np. wzrost cen żywności, koszty utrzymania pracowników, cen paliwa, czy koszty sprowadzenia towarów z Chin wykorzystywanych np. do wystroju i dekoracji" - wymieniła.   Zdrożały też kwiaty, gdyż producenci do ostatniej chwili nie wiedzieli, czy i kiedy sezon ruszy, oraz jakie będą obowiązywać limity na weselach - a co za tym idzie, jakie będzie faktyczne zapotrzebowanie na kwiaty.   Konsultantka zwróciła uwagę, że w wielu przypadkach usługodawcy musieli także dostosować się do wymagań epidemicznych, co również wpłynęło na wzrost kosztów wyjściowych. "Do tego doszły koszty dodatkowe, jak np. koszty testów na COVID w przypadku wesel międzynarodowych" - podała.   Pokrovskaya w imieniu branży ślubnej zaapelowała do władz o więcej informacji na temat możliwości organizowania przyjęć w obliczu ewentualnej czwartej fali pandemii, oraz ogłaszanie ewentualnych zmian w limitach z większym wyprzedzeniem. "Biorąc pod uwagę dużą liczbę osób zaszczepionych, liczymy na to, że nie zostaniemy całkowicie zamknięci" - dodała.   Z danych Ministerstwa Zdrowia wynika, że do 13 sierpnia 2021 r. w pełni zaszczepionych w Polsce jest ponad 18 mln osób. Źródło: PAP 15.08.2021 07:33
Wesela są droższe o 10-15 procent przez pandemię i wzrost cen
Wesela są droższe o 10-15 procent przez pandemię i wzrost cen
W czasie pandemii młodzi planują uroczystości ślubne i weselne na 2-4 miesiące przed tym wydarzeniem, a nie kilka lat wcześniej - mówią eksperci pytani przez PAP. Z powodu drożejących produktów na rynku, koszty organizacji wesela wzrosły o 10-15 proc. "Przez pandemię pary młode zmieniły sposób planowania swoich uroczystości ślubno-weselnych z długoterminowego, rok-dwa do przodu, do krótkoterminowego, ograniczającego się do 2-4 miesięcy" - powiedziała PAP Valentina Pokrovskaya z Polskiego Stowarzyszenia Konsultantów Ślubnych. Dodała, że zdarzają się też zapytania z zaledwie 2-3-tygodniowym wyprzedzeniem.   Jak wskazała, większość nowożeńców zaplanowało swoje uroczystości weselne pod koniec czerwca, w lipcu i w pierwszej połowie sierpnia, pamiętając o doświadczeniach z zeszłego roku, kiedy wesela mogły odbywać się w zasadzie bez restrykcji dopiero w tym okresie. "Z tego względu sezon 2021 jest dla nas szczególnie intensywny, a śluby i wesela odbywają się w zasadzie każdego dnia tygodnia - od poniedziałku do niedzieli" - podała.   Konsultantka zwróciła uwagę, że sezon 2021 jest w dużej mierze „podwójnym rocznikiem” - wiele przyjęć planowanych na 2020 zostało przeniesionych na ten rok. "Pozorny duży ruch jest tak naprawdę próbą wyjścia firm +na prostą+ po ciężkim ubiegłorocznym sezonie. Wiele osób stara się realizować w okresie letnim jak najwięcej zleceń, bo widmo czwartej fali pandemii i ponownego zamknięcia sektora po wakacjach jest dla nich poważnym zagrożeniem" - wskazała Pokrovskaya.   Jej zdaniem wiele osób czeka na całkowite zniesienie limitów, żeby zorganizować duże wesele. "Ale część nowożeńców zmieniło swoje plany i zamiast wielkiego przyjęcia, zdecydowali się na mniejsze grono gości, poświęcając więcej uwagi detalom i specjalnym atrakcjom" - zaznaczyła.   Dodała, że większość par młodych nie ogranicza wydatków np. na dekoracje czy dodatkowe atrakcje, ale zamiast kilku mniejszych wybierają jedną, bardziej "zjawiskową".   "Podczas pandemii wzrosło zainteresowanie uroczystościami plenerowymi, z tańcami na świeżym powietrzu i ten trend może pozostać z nami na dłużej, bo takie uroczystości mają niepowtarzalny klimat" - oceniła.   W czasie pandemii wzrosły koszty organizacji przyjęć weselnych. "Średni wzrost ogólnych kosztów wesela to 10-15 proc., przy czym np. w gastronomii, dekoracjach jest on wyższy, natomiast w przypadku fotografów, wideo-ekipy czy usług DJ-a - niższy" - wskazała.   Jak zaznaczyła, nie brakuje opinii, że wzrost kosztów powiązany jest z chęcią odrobienia strat z zeszłego roku przez branżę. "Nie jest to prawdą. Wzrost cen to odpowiedź na zmiany rynkowe" - powiedziała. Jej zdaniem koszty usług ślubno-weselnych zdrożały proporcjonalnie do wzrostu cen powiązanych produktów i obsług. "Weźmy np. wzrost cen żywności, koszty utrzymania pracowników, cen paliwa, czy koszty sprowadzenia towarów z Chin wykorzystywanych np. do wystroju i dekoracji" - wymieniła.   Zdrożały też kwiaty, gdyż producenci do ostatniej chwili nie wiedzieli, czy i kiedy sezon ruszy, oraz jakie będą obowiązywać limity na weselach - a co za tym idzie, jakie będzie faktyczne zapotrzebowanie na kwiaty.   Konsultantka zwróciła uwagę, że w wielu przypadkach usługodawcy musieli także dostosować się do wymagań epidemicznych, co również wpłynęło na wzrost kosztów wyjściowych. "Do tego doszły koszty dodatkowe, jak np. koszty testów na COVID w przypadku wesel międzynarodowych" - podała.   Pokrovskaya w imieniu branży ślubnej zaapelowała do władz o więcej informacji na temat możliwości organizowania przyjęć w obliczu ewentualnej czwartej fali pandemii, oraz ogłaszanie ewentualnych zmian w limitach z większym wyprzedzeniem. "Biorąc pod uwagę dużą liczbę osób zaszczepionych, liczymy na to, że nie zostaniemy całkowicie zamknięci" - dodała.   Z danych Ministerstwa Zdrowia wynika, że do 13 sierpnia 2021 r. w pełni zaszczepionych w Polsce jest ponad 18 mln osób. Źródło: PAP 15.08.2021 07:33
Wesela są droższe o 10-15 procent przez pandemię i wzrost cen
Wesela są droższe o 10-15 procent przez pandemię i wzrost cen
W czasie pandemii młodzi planują uroczystości ślubne i weselne na 2-4 miesiące przed tym wydarzeniem, a nie kilka lat wcześniej - mówią eksperci pytani przez PAP. Z powodu drożejących produktów na rynku, koszty organizacji wesela wzrosły o 10-15 proc. "Przez pandemię pary młode zmieniły sposób planowania swoich uroczystości ślubno-weselnych z długoterminowego, rok-dwa do przodu, do krótkoterminowego, ograniczającego się do 2-4 miesięcy" - powiedziała PAP Valentina Pokrovskaya z Polskiego Stowarzyszenia Konsultantów Ślubnych. Dodała, że zdarzają się też zapytania z zaledwie 2-3-tygodniowym wyprzedzeniem.   Jak wskazała, większość nowożeńców zaplanowało swoje uroczystości weselne pod koniec czerwca, w lipcu i w pierwszej połowie sierpnia, pamiętając o doświadczeniach z zeszłego roku, kiedy wesela mogły odbywać się w zasadzie bez restrykcji dopiero w tym okresie. "Z tego względu sezon 2021 jest dla nas szczególnie intensywny, a śluby i wesela odbywają się w zasadzie każdego dnia tygodnia - od poniedziałku do niedzieli" - podała.   Konsultantka zwróciła uwagę, że sezon 2021 jest w dużej mierze „podwójnym rocznikiem” - wiele przyjęć planowanych na 2020 zostało przeniesionych na ten rok. "Pozorny duży ruch jest tak naprawdę próbą wyjścia firm +na prostą+ po ciężkim ubiegłorocznym sezonie. Wiele osób stara się realizować w okresie letnim jak najwięcej zleceń, bo widmo czwartej fali pandemii i ponownego zamknięcia sektora po wakacjach jest dla nich poważnym zagrożeniem" - wskazała Pokrovskaya.   Jej zdaniem wiele osób czeka na całkowite zniesienie limitów, żeby zorganizować duże wesele. "Ale część nowożeńców zmieniło swoje plany i zamiast wielkiego przyjęcia, zdecydowali się na mniejsze grono gości, poświęcając więcej uwagi detalom i specjalnym atrakcjom" - zaznaczyła.   Dodała, że większość par młodych nie ogranicza wydatków np. na dekoracje czy dodatkowe atrakcje, ale zamiast kilku mniejszych wybierają jedną, bardziej "zjawiskową".   "Podczas pandemii wzrosło zainteresowanie uroczystościami plenerowymi, z tańcami na świeżym powietrzu i ten trend może pozostać z nami na dłużej, bo takie uroczystości mają niepowtarzalny klimat" - oceniła.   W czasie pandemii wzrosły koszty organizacji przyjęć weselnych. "Średni wzrost ogólnych kosztów wesela to 10-15 proc., przy czym np. w gastronomii, dekoracjach jest on wyższy, natomiast w przypadku fotografów, wideo-ekipy czy usług DJ-a - niższy" - wskazała.   Jak zaznaczyła, nie brakuje opinii, że wzrost kosztów powiązany jest z chęcią odrobienia strat z zeszłego roku przez branżę. "Nie jest to prawdą. Wzrost cen to odpowiedź na zmiany rynkowe" - powiedziała. Jej zdaniem koszty usług ślubno-weselnych zdrożały proporcjonalnie do wzrostu cen powiązanych produktów i obsług. "Weźmy np. wzrost cen żywności, koszty utrzymania pracowników, cen paliwa, czy koszty sprowadzenia towarów z Chin wykorzystywanych np. do wystroju i dekoracji" - wymieniła.   Zdrożały też kwiaty, gdyż producenci do ostatniej chwili nie wiedzieli, czy i kiedy sezon ruszy, oraz jakie będą obowiązywać limity na weselach - a co za tym idzie, jakie będzie faktyczne zapotrzebowanie na kwiaty.   Konsultantka zwróciła uwagę, że w wielu przypadkach usługodawcy musieli także dostosować się do wymagań epidemicznych, co również wpłynęło na wzrost kosztów wyjściowych. "Do tego doszły koszty dodatkowe, jak np. koszty testów na COVID w przypadku wesel międzynarodowych" - podała.   Pokrovskaya w imieniu branży ślubnej zaapelowała do władz o więcej informacji na temat możliwości organizowania przyjęć w obliczu ewentualnej czwartej fali pandemii, oraz ogłaszanie ewentualnych zmian w limitach z większym wyprzedzeniem. "Biorąc pod uwagę dużą liczbę osób zaszczepionych, liczymy na to, że nie zostaniemy całkowicie zamknięci" - dodała.   Z danych Ministerstwa Zdrowia wynika, że do 13 sierpnia 2021 r. w pełni zaszczepionych w Polsce jest ponad 18 mln osób. Źródło: PAP 15.08.2021 07:33
Scyzoryki 2021. Znamy laureatów!
Scyzoryki 2021. Znamy laureatów!
W sobotę odbył się Wielki Koncert Finałowy "Scyzoryki Festiwal 2021". Dziesięciu wykonawców wybranych z prawie 200-u zgłoszeń z całej Polski wystąpiło na żywo przed Kieleckim Centrum Kultury. 14.08.2021 19:03
Motopiknik w Tokarni
Motopiknik w Tokarni
Kolejna edycja “Motopikniku. Zlotu zabytkowych aut i motocykli SHL” odbędzie się 15 sierpnia w Parku Etnograficznym w Tokarni. Muzeum Wsi Kieleckiej imprezę organizuje wspólnie z Kieleckimi Klasykami. 14.08.2021 17:09
Wdniu Święta Wojska Polskiego zostanie odsłonięty mural patriotyczny
W dniu Święta Wojska Polskiego zostanie odsłonięty mural patriotyczny
15 sierpnia, o godz. 18.00, w dniu Święta Wojska Polskiego zostanie odsłonięty mural patriotyczny, wykonany na ścianie domu przy ul. Kochanowskiego 12, pn. „Honor ojczyzny jest w ręku armii” (cyt. Józef Konrad-Korzeniowski).  14.08.2021 17:05
Wydanie z dnia 14 / 15 08 2021
Wydanie z dnia 14 / 15 08 2021
Włącz play aby uruchomić program. 14.08.2021 15:30
Bieg "Tropem Wilczym" - utrudnienia w ruchu i zmiany w komunikacj
Bieg "Tropem Wilczym" - utrudnienia w ruchu i zmiany w komunikacji
W niedzielę, 15 sierpnia w Kielcach już po raz dziewiąty odbędzie się „Tropem Wilczym. Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych”. Miejski Zarząd Dróg informuje, że w związku z wydarzeniem w godzinach od 19.00 do 20.30 w obrębie Śródmieścia Kielc oraz na okolicznych ulicach występować będą utrudnienia w ruchu. 14.08.2021 12:32
IMGW: sobota z temperaturami do 30 st. C; może jednak popadać i pojawią się burze; podobna pogoda w niedzielę
IMGW: sobota z temperaturami do 30 st. C; może jednak popadać i pojawią się burze; podobna pogoda w niedzielę
W sobotę będzie nadal bardzo ciepło. Termometry pokażą nawet 30 st. C, ale w centrum, na południu i wschodzie Polski pojawić się może przelotny deszcz i burze. Wysokie temperatury - szczególnie na południu kraju - utrzymają się również w niedzielę. 14.08.2021 09:05
MZ: 211 nowych zakażeń koronawirusem, zmarły dwie osoby z COVID-19
MZ: 211 nowych zakażeń koronawirusem, zmarły dwie osoby z COVID-19
Badania potwierdziły 211 nowych zakażeń koronawirusem, zmarły dwie osoby z COVID-19 – podało w sobotę Ministerstwo Zdrowia. 14.08.2021 09:03
Reklama