Kielecka prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie możliwości popełnienia przestępstwa przez radną Katarzynę Zapałę. Chodzi o możliwe lobbowanie w kierunku dzierżawy miejskich gruntów na rzecz firmy powiązanej ze szwagrem wiceprzewodniczącej Rady Miasta.
Do kieleckiej prokuratury wpłynęły dwa zawiadomienia dotyczące tej sprawy.
Pierwsze złożył w piątek przewodniczący Kamil Suchański.
Prezydent Bogdan Wenta najpierw poinformował, że nie będzie składał oddzielnego zgłoszenia, jednak w poniedziałek włodarz miasta, po konsultacjach z działem prawnym, zmienił swoją decyzję.
Sprawa wyszła na jaw podczas przerwy w czwartkowej sesji rady miasta. W momencie kiedy mikrofony były włączone, przy stole prezydialnym Katarzyna Zapała miała rozpocząć rozmowy o przekazaniu działki. Jak twierdzi radna, o to kim dla niej jest mężczyzna reprezentujący interesy inwestora, dopytywał Jarosław Karyś z Prawa i Sprawiedliwości.
Szwagier wiceprzewodniczącej pomysł inwestycji zaprezentował podczas jednego z posiedzeń komisji. Chodziło o dzierżawę komory normobarycznej na działce przy ulicy Okrzei w Kielcach.
Kontrowersyjna uchwała, którą w rezultacie wycofano z porządku obrad, zakładała wydzierżawienie jej na 30 lat w trybie bezprzetargowym. Radna Zapała tłumaczy jednak, że chciała aby przetarg w tej sprawie się odbył.
Wartość działki, znajdującej się przy ul. Okrzei której sprawa ta dotyczy, wyceniana jest na ok. 2 mln zł.












Napisz komentarz
Komentarze