Z ustaleń policji wynika, że autobus linii nocnej N1 wracał ze Ślichowic do zajezdni. 64-letni kierowca jechał ulicą Jagiellońską w kierunku ulicy Krakowskiej. W pewnym momencie zjechał nagle na pas zieleni i przy skrzyżowaniu z ulicą Kołłątaja uderzył w słup oświetleniowy. Mężczyzna zasłabł za kierownicą, był reanimowany, a następnie został przewieziony do szpitala, gdzie zmarł.
W pojeździe znajdowało się dwóch pasażerów. Byli to pracownicy MPK, nic im się nie stało.













Napisz komentarz
Komentarze