Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 27 grudnia 2025 07:16
Reklama
Reklama

Maskujmy się. Wzmożone kontrole i mandaty za brak maseczek

Zachorowań na koronawirusa jest coraz więcej. Straż Miejska apeluje o noszenie maseczek w miejscach publicznych, a lekarze podkreślają, że warto zasłaniać nos i usta. Na co zwrócić uwagę? Czy maseczki naprawdę chronią? Jakie kary czekają osoby bez ochrony? - na te i inne pytania odpowiedzi w materiale.

Rośnie liczba zachorowań na Covid-19. W związku z tym zadecydowano o częstszych nadzorach w miejscach publicznych i karach finansowych za niezasłanianie nosa i ust. Straż Miejska codziennie prowadzi akcję kontrolną w autobusach, a pasażerowie nie zawsze stosują się do obowiązujących przepisów. Do tej pory zapominalskich upominano, dziś często za brak maseczki grozi mandat do 500 zł.

- Są takie głosy, że nie ma podstawy prawnej, a jak najbardziej podstawa prawna jest. Osoby, które są w przestrzeni publicznej, a twierdzą, że mają przeciwskazania zdrowotne, jak najbardziej takie osoby mogą się znaleźć. Natomiast w sytuacji, kiedy będziemy mieć uzasadnione wątpliwości, że osoba ta nie do końca jest usprawiedliwiona, że takiej maseczki nie ma, będziemy kierować wnioski do sądu, mówi Renata Gruszczyńska, komendant Straży Miejskiej w Kielcach.

Przedstawiciele służby zdrowia apelują o przestrzeganie podstawowych zasad bezpieczeństwa. Nikt nie może stwierdzić czy szczyt pandemii jest już za nami. Z medycznego punktu widzenia, zakrywanie dróg oddechowych pomaga w nierozprzestrzenianiu się wirusa, a także zapewnia ochronę.

- Maseczka z jednej strony zabezpiecza przy rozmowach, przy głośnym mówieniu, wtedy, kiedy z ust wylatują maleńkie kropelki śliny i mogą przenosić wirusa, a z drugiej strony maseczka zabezpiecza też osobę, która w tej maseczce chodzi, chociaż to zabezpieczenie nie jest tak skuteczne, zaznacza lek. med. Dariusz Saletra - dyrektor Centrum Medycznego PZU Artimed w Kielcach.

Zakażenie koronawirusem przebiega często bezobjawowo. Jednak warto zadbać o bezpieczeństwo innych. Noszenie maseczek, zachowanie dystansu, częste mycie rąk mogą nas uchronić przed zachorowaniem. W ten sposób możemy pomóc sobie i osobom z grupy ryzyka np. seniorom, podkreśliła Beata Szczepanek, rzecznik prasowy Świętokrzyskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ.

- Charakterystyczny przykład z Francji, nim się posłużę, kiedy zakażony fryzjer nie wiedząc o tym, bo był bezobjawowy, strzygł 140 osób. Nie zaraził nikogo, mimo bardzo bliskiego kontaktu. Miał maseczkę. Także apelujemy - proszę państwa, to jest dla naszego bezpieczeństwa, naszych bliskich, rodziców, dziadków. Bardzo proszę - maskujmy się, mówi Beata Szczepanek - rzecznik prasowy Świętokrzyskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
Reklama
Reklama