Zgłoszenie wpłynęło do dyżurnego straży pożarnej tuż przed godziną 22. Na miejsce skierowano trzy zastępy, które po przybyciu potwierdziły, że pożar objął drewniane poddasze pustostanu. Akcja gaśnicza rozpoczęła się niezwłocznie, a teren wokół budynku został zabezpieczony.
Równolegle z gaszeniem płomieni strażacy dokładnie sprawdzili wnętrze obiektu, aby upewnić się, że nikt nie przebywa w środku. Kontrola objęła zarówno dolną kondygnację, jak i najbardziej zagrożone poddasze.
Naszym priorytetem było ugaszenie pożaru oraz przeszukanie całego budynku pod kątem ewentualnej obecności osób - poinformował mł. kpt. Rafał Maciejczak, oficer prasowy Komenda Powiatowa PSP w Skarżysku-Kamiennej. - Na szczęście nikogo tam nie było.
Po opanowaniu ognia ratownicy przystąpili do rozbiórki nadpalonych elementów konstrukcji. Działania te miały na celu wyeliminowanie ukrytych zarzewi i zapobieżenie ponownemu zapłonowi.
W wyniku zdarzenia nikt nie ucierpiał. Budynek od dłuższego czasu pozostawał opuszczony, a szybka reakcja służb pozwoliła uniknąć rozprzestrzenienia się ognia na sąsiednie posesje.


















Napisz komentarz
Komentarze