Walka o miejsca parkingowe w mieście trwa

Spokojna okolica, blisko centrum, zielone tereny ale czegoś brak. Mieszkańcy bloku martwią się o miejsca parkingowe, których jak pokazują jest duży deficyt. Mimo prób skontaktowania się z władzami miasta ubiegłej kadencji, nie uzyskali żadnej odpowiedzi.

Mieszkanka bloku kierowała wiele pism m.in. do poprzedniego prezydenta Skarżyska-Kamiennej. Jak zaznaczała, ma żal do byłej władzy miasta, która jej zdaniem nie zwróciła się ku mieszkańcom i ich prośbom.

Arkadiusz Bogucki obecny prezydent Skarżyska-Kamiennej za główny cel stawia rozmowy z mieszkańcami i odpowiednimi instytucjami. Wspólnoty mieszkaniowe są jednym z podmiotów, z którymi prezydent chce podjąć współpracę.

Mieszkańcy bloku przy ulicy Legionów 107 liczą na szybkie rozwiązanie sprawy. Zaznaczają, że takie warunki uniemożliwiają w razie wypadku dojazd do bloku karetki pogotowia, czy straży pożarnej. Problem parkingów dotyczy wielu polskich miast. Statystyki wskazują, że na 1000 mieszkańców przypada ponad 600 samochodów. Wynika z tego, że miasta musiałyby zdecydowanie poszerzyć miejsca do parkowania, co mogłoby źle wpłynąć na istniejące strefy zieleni.